Jak zwracać się do czytelników tekstu
Zastanawiasz się, jaka forma będzie najwłaściwsza dla przygotowywanego artykułu? Bezpośrednia, bezosobowa, a może bardzo oficjalna? Ten wpis ma za zadanie rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące stosowania zwrotów w artykułach pozycjonujących.
Pamiętaj, do kogo piszesz
Ta kardynalna zasada odnosi się w zasadzie do każdego tekstu. Jakiego języka użyjesz? Takiego, jakim najlepiej dotrzesz do klienta. Znajomość grupy docelowej jest absolutną podstawą. Inaczej będziesz pisał do emerytów, inaczej do uczniów szkoły średniej, jeszcze inaczej do pracowników korporacji prawniczej, to chyba oczywiste. Jednak nie tak oczywisty jest ostateczny wybór, ponieważ pułapka generalizacji pochłonęła już niejeden potencjalnie ciekawy projekt copywritingowy.
Konsekwencja ponad wszystkim
Najważniejsza sprawa: jak już raz zaczniesz pisać w grzecznym, uprzejmym i zachowawczym tonie – nie wpisuj w ostatnim akapicie familiarnego zwrotu na „Ty”. Konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja. Inna rzecz, że spokojnie możesz mieszać formy, np. „Ty” oraz „my” ze zwrotami bezosobowymi. Kwestia wyczucia stylu i założeń tekstu.
4 formy komunikacji w tekście
Wśród praktycznie nieograniczonych możliwości językowych warto wyróżnić 4 formy charakterystyczne dla specyficznego rodzaju tekstów, jakimi są wpisy na strony www czy do katalogów reklamowych, blogów, mediów społecznościowych itd. Słowem – codzienny chleb copywritera. Twoje możliwości:
Forma bezpośrednia – „Ty”. Polecana wszędzie tam, gdzie znasz grupę docelową i wiesz, że nie urazi jej bezpośrednia, prosta, konkretna komunikacja. Buduje zaufanie i tworzy wrażenie „indywidualnej”, „eksluzywnej” komunikacji. Idealna w kontaktach z młodymi ludźmi, pasjonatami, przedstawicielami zawodów nowego typu itd.
Forma bezpośrednia – „my”. Łączy, zamiast dzielić. Wskazuje, że autor tekstu dobrze zna problemy, które pragnie rozwiązać wybranym tekstem. Solidarność z grupą docelową – przecież to idealny sposób na zbudowanie zaufania. Stosuj wszędzie tam, gdzie nie wzbudzisz tym śmiechu i podejrzeń. Wiemy jak jest, prawda? 🙂
Forma oficjalna. Wszelkie sformułowania typu „Szanowni Państwo” itp. stosowane są w formalnej komunikacji (np. listach i zapytaniach oferowych), która wymaga powagi i profesjonalizmu. Również w kontaktach z podmiotami publicznymi, ważnymi osobistościami oraz konserwatywną grupą docelowość grzeczność stanowi klucz do sukcesu, a jej brak – gwóźdź do trumny (w naszym przypadku najechanie na krzyżyk w prawym górnym rogu przeglądarki).
Forma bezosobowa. Zawsze wtedy, gdy nie do końca pewnie czujesz się z formami bezpośrednimi, ale nie chcesz wyjść na głupka z szanownym państwem w całkowicie odmiennym kontekście – pisz w sposób profesjonalny i bezosobowy. Przecież nie zawsze trzeba bratać się z czytelnikami.
A Ty – jaki masz sposób na komunikację z klientem? Podzielmy się opiniami!